Ciekawe pytanie... Aż sam się zastanawiam kim ja właściwie jestem! :D Cóż... Jestem osiemnastoletnim uczniem Merlina, chodzę do siódmej klasy. Pochodzę z rodu Borowskich (czysta krew i te sprawy). Moim najlepszym przyjacielem jest Patryk, oboje przyjaźnimy się z Tomkiem i Ksawerym. Jeśli chcesz wiedzieć coś jeszcze, to pytaj! Autorka jest zachwycona, że ktoś wreszcie zadaje pytania i powiedziała mi, że w nagrodę, że jestem to ja, będzie mnie więcej w następnym rozdziale! Także dziękuję! ;* /Szymon
Rozumiem, że to pytania bardziej do mnie, niż do Skowronka? :D Możliwość, że zleci z chmur, raczej nikła, dla bezpieczeństwa uczniów jest stworzona specjalna bariera, jednak możesz być pewna, że oberwie mu się w ten czy inny sposób. ;) Sama nie wiem, dlaczego akurat takie nazwisko... spodobało mi się. :D I zgadzam się, te ptaki są zdecydowanie przeciwieństwem owego nauczyciela pod względem wyglądu. ;) /Kina
W jakich papierach mają masło w Merlinowo-Malinowej spiżarni? Czy ktoś tam z Merlinka jest fanem anime? (DO AUTORKI) Czy można liczyć na yaoi albo yuri w opowiadaniu? Do Kornelii: Jakiego koloru macie drzwi w pokoju? Do Pawła: Wolisz Milkę Oreo czy z lentilkami?
W różowych papierach, w żółte gwiazdki! Robiono na ten temat sondę i 67% uczniów było za takim wzorem. :D Ktoś pewnie tak, młodzież jak każda inna. :D Ale główni bohaterowie preferują komedie romantyczne. (czyt. Klaudia i Kornelia zmuszają do ich oglądania Kamila.) ;3 Przykro mi, ale nie... /Kina Czekoladowe! I dziwić się, że wiecznie chce mi się czekolady... /Kornelia Milka Oreo forever! /Paweł
Z tego co autorka mi powiedziała, to Huncwoci są grupą przystojnych rozrabiaków, których wszyscy kochają, zgadza się? Cóż... Jasne, są tacy żartownisie, których wszędzie pełno i mają swoje grupy "fanów", ale przystojność nie mnie oceniać, wolę dziewczyny! :D Natomiast Kornelia i Klaudia chyba mogłyby być ich żeńskimi odpowiednikami. Tylko im tego nie mów! ;) /Kamil Jako, że Kamil nie znał Huncwotów i jest chłopakiem, wybacz mu ignorancję z jaką o nich pisze, dodam od siebie, że konkretnej takiej grupy nie ma (oni są nie powtarzalni), ale jacyś przystojni dowcipnisie, na pewno się znajdą! :D /Kina
Dzięki za odp. Nie ma sprawy, nie powiem im. Ale sowę wysłać mogę? Podpiszę się, jako Syriusz Black, albo R.A.B. :P
Peter i przystojny?! Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. :P Prędzej wyznałabym miłość Łapie, niż określiłabym Peter'a, jako przystojnego chłopaka. To prawda Huncwoci są niepowtarzalni, Gred i Forge :P z resztą też. Ps. Mogę się zapisać do Akademii? Plissss *robi minę słodkiego szczeniaka* Pss. Jestem szalona. Znasz jakiegoś psychiatrę? Mógłby to być nawet Snape, chociaż... Stop! On nie jest psychiatrą.
Do Korneli i Klaudii: Dlaczego na grafitowej wersalce można znaleźć papier toaletowy? :D Do Kamila: Jesteś zakochany? :P Do Kamila: Jak to się stało, że podglądaliście jadalnię nauczycieli? :D
Wiesz... to długa historia... /Klaudia Kiedyś znalazłam w mugolskiej gazecie artykuł o własnoręcznie robionych maskach na karnawał z papieru toaletowego... /Kornelia I jak zwykle stałem się ofiarą! /Kamil Ejjj! Spadaj stąd, twoje pytania są na dole! /Kornelia No... wracając do tematu. Owinęłyśmy Kamila twarz papierem toaletowym, z pominięciem ust, aby jakoś oddychał i posmarowałyśmy klejem i znowu papier i tak kilka razy... /Klaudia Niestety Kamil, się obudził przy 5 warstwie i zepsuł nasze misterne dzieło... no i tym oto sposobem papier pozostał w naszym posiadaniu, a że był koniec roku to nie wpadłyśmy na pomysł wykorzystania go w jakichś niecnych celach... Jeszcze! /Kornelia
Kamil odpowie jutro bo obecnie jest obrażony na Kornelię, a autorka jest zbyt śpiąca, żeby coś z tym zrobić... /Kina
No dobra odpowiem, ale tylko dla Ciebie Nolca! A więc nie, nie jestem zakochany, kiedyś byłem, ale już mi przeszło. Na drugie pytanie, odpowiedź jest bardziej skomplikowana. No więc pewnego dnia postanowiliśmy wykorzystać "zabawkę" którą kupiliśmy na spółkę w Magicznych Dowcipach Weasleyów (mają filię również w Polsce). Było to inteligentne coś przypominające mały mikrofon oraz głośniczek wielkości muchy, narzędzie to "pobierało" wybrany głos i gdy mówiło się do owego mikrofonu, wciągało głos i wypuszczało w głośniku zmienione na uprzednio pobrany. To wydaje się skomplikowane, ale jest łatwe w obsłudze! No i zakradliśmy się do jadalni, Kornelia rzuciła na drzwiczki od szafy zaklęcie lustra weneckiego, dzięki czemu z wnętrza wszystko było widać, a Klaudia podłożyła głośnik, ja w tym czasie stałem na czatach. Wyobrażasz sobie nasze szczęście gdy Skowronek przyszedł pierwszy, zjadł mega szybko, wymruczał coś pod nosem i wyszedł? Potem wmówiliśmy belfrom, że Skowronek stał się niewidzialnym duchem, który od teraz będzie nawiedzał jadalnie, złożyli powietrzu kondolencje (nikt nie płakał, przypadek?) I gdy wyszli wymknęliśmy się, a chwilę potem uslyszeliśmy głośny krzyk kiedy jedna z nauczycielek natknęła się na żywego Skowronka. (Mógłbym przysiądz, że zmartwiła się, że żyje!) Nauczyciele do dziś nie rozwiązali tej zagadki, a my do dziś mamy z tego ubaw! /Kamil
Bardzo dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź (20 minut męczyłam się, żeby napisać "ź", ponieważ mój mugolski laptop podpisał sobie pod ten skrót zrzut ekranu, ale mniejsza z tym :D ). Odnośnie tego głośniczka zmieniającego głos to prawie jak mugolska aplikacja na komórkę, którą można się tak bawić :P Życzę Ci ogromnej cierpliwości do dziewczyn ;)
Ja mam pytania! :D Pytania znalazłam w internecie, więc bez strachu! ^w^
Kornelia: Kto pierwszy na widok krowy powiedział: pociągnę za te zwisające wypustki i wypiję to co wyleci? Klaudia: Czy można płakać pod wodą? Kamil: Jedziemy z prędkością światła i chcemy włączyć światła, co się stanie? Alicja: Dlaczego szampon ma różne kolory a zawsze pieni się na biało? Oliwia: Zebra jest czarna w białe paski czy biała w czarne paski? Paweł: Czy połknięte beknięcie zamienia się pierdnięcie? Pan Skowronek: Jeśli poruszamy się z prędkością dźwięku i puścimy bąka, czy najpierw go usłyszymy czy poczujemy? Pan Sawicki: Jakiego koloru jest lustro?
Pewnie jakiś idiota, może to był jakiś zakład? Niby wyszło na to, że to mleko, a mleko jest dobre, ale kto normalny próbuje pić coś, co wylatuje ze zwierzęcia? /Kornelia Niczym innym nie potrafię... /Klaudia A liczyłem na jakieś łatwe pytanie... Myślę, że nie ma sensu rozpatrywać czegoś takiego, bo nikt nie jest w stanie jechać z prędkością światła. Ale jeśli kiedyś to stanie się możliwe, sprawdzę to specjalnie dla Ciebie i wszystko Ci opowiem, jeśli przeżyję... /Kamil Czy ja wyglądam na kogoś, kto specjalistycznie zajmuje się szamponami? /Alicja Zebra jest czarno-biała! /Oliwia To bardzo ciekawe pytanie... Czekaj, zaraz to sprawdzę... *5 minut później* Nie, chyba nie. /Paweł Gdybyś była moją uczennicą, dostałabyś szlaban. /Jarosław Skowronek Nie mam pojęcia! Moja droga, uświadomiłaś mi, że nie powinienem być nauczycielem, a co dopiero dyrektorem... jak mogłem nigdy o tym nie pomyśleć? /Izydor Sawicki
Ps: Klaudia się poprawia, bo przeczytała "Czy można płakać wodą". Wybacz. :D Chyba nie można, bo zaraz by się utopiło... Ale w sumie... kto wie? Syreny pewnie potrafią! /Klaudia
Kornelia: Czy jeżeli Twoi rodzice wyznaliby Ci, że urodziłaś się, jako obojniak, a oni zdecydowali się, abyś była dziewczynką. Jakbyś na to zareagowała? Nie wolałabyś być chłopakiem? :3 Klaudia: Gdybyś dowiedziała się od rodziców, że klątwa z tą szybą, to nie klątwa a ma Cię jedynie obronić przed pocałowaniem chłopaka, bo wówczas, gdy to zrobisz uśniesz na sto stuleci, jak śpiąca królewna, jakbyś zareagowała? Kamil: Co byś zrobił, gdybyś zamienił się w wilkołaka? <3 Alicja: Jeżeli Twoi znajomi wołaliby na Ciebie "Czerwony Kapturek", jak myślisz dlaczego? Oliwia: Co byś zrobiła, gdyby bogaty sułtan-czarownik by Cię porwał i uczynił swoją nałożnicą? Paweł: Bomba atomowa uderza w szkołę, Klaudia zamienia się w pana Skowronka (z wyglądu) czy nadal byś ją kochał? Pan Skowronek: Hmmm... Co by pan zrobił, gdyby Pansy Parkinson pana porwała i zmusiła do ślubu ze sobą? :3 Pan Sawicki: Ma pan żonę, dzieci i wnuki? Przechodził pan kiedyś Kryzys Wieku Średniego?
Wiedziałam, że to nie będą łatwe pytania... Wiedziałam. Odpowiedz na pytanie Miki, mówili. Będzie fajnie, mówili... Nie mam bladego pojęcia jakbym zareagowała... Nie zauważyłam u siebie nic niepokojącego, jestem typowo humorzastą kobietą (Potwierdzam! bardzo humorzastą./Kamil), więc nie sądzę, aby to było możliwe. I całe szczęście. Nie chciałabym być chłopakiem, oni mają gorzej, muszą słuchać tego wiecznego marudzenia. (To może być mi ulżyła i przestała narzekać na wszystko? I jakbyś tak jeszcze mówiła po ludzku.../Kamil) Zmiataj stąd, to moja odpowiedź! Jak następnym razem, będziesz coś ode mnie chciał, to nie wtrącaj się w moje wypowiedzi. (Baby.../Kamil) Faceci... /Kornelia To by było... sama nie wiem. Byłabym wściekła, że nie mogę się całować i chyba wolałabym spać te sto lat, niż żyć jak zakonnica... Chociaż z drugiej strony byłoby to z mojej strony samolubne... Ehhh, sama nie wiem, mam nadzieję, że to nie to... /Klaudia Uciekał jak najdalej od Ciebie... (Masz być miły! /Kina) Eh... Żeby kupić jakieś kwiatki, aby nie odwiedzić Cię z pustymi rękami. Pasuje? (Mika, pasuje? :D Musisz mu wybaczyć ten brak taktu, ale przyzwyczaił się uciekać od dziewczyn, no i wie, jak reagujesz na wilkołaki... Ja nie wiem jak on znajdzie sobie dziewczynę... *kręci głową z politowaniem* /Kina) Więcej tu napisała autorka, niż ja... Gdyby to nie ona stworzyła, tak niesamowitą osobę, jaką jestem, to bym rozpoczął bunt... /Kamil Czerwony kapturek? To... trochę dziwne pytanie... *pozostali bohaterowie pokazują jej swoje pytania* Dobra, jest całkiem niezłe. Może najpierw ustalmy o jakiego Kapturka chodzi? Na ONMS uczyliśmy się o Czerwonych Kapturkach, czyli o karłowatych stworzeniach, które próbują zatłuc swoje ofiary na śmierć pałkami, które mają zawsze przy sobie, a wyglądem przypominają Gobliny. Błagam, powiedz, że nie kojarzę Ci się z takimi stworzeniami? Jeśli to o to Ci chodzi, to na prawdę nie wiem, czemu znajomi mieliby mnie tak nazywać? No dobra, jestem dość niska... ale żeby aż tak? Jeżeli natomiast chodzi Ci o mugolską bajkę, to mam z tą dziewczyną tyle wspólnego, ze obie mamy babcię... /Alicja Załamałabym się psychicznie... Błagałabym o uwolnienie... /Oliwia Eee.... (Świetne pytanie Mika! *piątka* Tylko czemu akurat Skowronek? Nie chcę być w jego ciele... /Klaudia) No wiesz... Kochałbym ją... po prostu brak możliwości całowania, stałby się plusem... *solidne uderzenie poduszką, idealnie w głowę Pawła* Ał... /Paweł Nienawidzę Cię. I nie mam bladego pojęcia kim jest ta dziewucha. /Jarosław Skowronek Mam żonę, dzieci i wnuczkę. Nigdy nie przechodziłem Kryzysu Wieku Średniego i nie wiem czy kiedykolwiek do tego dojdzie... Moja żona mówi, że czasami nadal się zachowuję jak nastolatek, tylko dlatego, że doskonale dogaduję się z młodzieżą! /Izydor Sawicki
Hahaha pytania od Miki jak zwykle były miażdżące :D Ale twoi dzieli bohaterowie jakoś sobie poradzili! Ja mam pytanie do Kornelii: Wiesz, że Mika uważa, że jesteśmy do siebie podobne? Co o tym myślisz? Bo wiesz... jesteś moją ulubienicą! I nie piszę tego tylko dlatego, że jesteś równie zajebista, piękna i boska, jak ja.... Nieee... Wcale nieee... XD Kamil: Fajny z ciebie przyjaciel, wiesz? Ale jak wytrzymujesz humorki swoich przyjaciółek? Klaudia: Jak się trzymasz, skarbie? Ta sprawa z szybą jest naprawdę beznadziejna... Ale wszyscy czytelnicy cię wspierają! Skowronek: Co myślisz, czytając bajkę ,,Ptasie radio" *pyta, dławiąc się ze śmiechu* Szymon: Wiesz, że jeżeli zranisz Kornelię, to urwę ci jaja i zrobię z nich naszyjnik, który podaruję Neli? Tak tylko uprzedzam :D Alicja: Czego się boisz, kochana? :D
To na razie tyle, moja najdroższa Kingo :* Buziaki i Kinder niespodzianka!
Kina opowiedziała mi o Tobie i sądzę, że jeśli jesteś faktycznie tak cudowna, zabawna, piękna, boska i inteligentna, to jesteśmy identyczne! A no i sądząc po tym co napisałaś, to do tego skromna tak jak ja! /Kornelia Dzięki! Nareszcie ktoś mnie docenia! Dobre pytanie... Nie mam pojęcia jak to wytrzymuję, są moimi przyjaciółkami, więc chyba muszę. /Kamil Dziękuję! Jakoś daję radę... Mam nadzieję, że uda nam się coś z tym zrobić... /Klaudia Nienawidzę Cię. (odpowiedz! /Kina) Myślę, że jest głupia. /Jarosław Skowronek Cholera... To mam mały problem... Nie chcę jej ranić, ale obawiam się, że... nieważne. /Szymon Jestem raczej odważna, ale strasznie boję się głupich ludzi! I utraty przyjaciół... I samotności... I powrotu tych mrocznych czasów śmierciożerców... I jeśliby takie czasu powróciły, to boję się, że mogłoby dojść do mojej walki przeciwko Marcinowi, który chciałby być śmierciożercą...*ociera łzę z policzka i uśmiecha się* Ale jednak najbardziej boję się głupich ludzi! /Alicja
Kocham mocno! <3 Buziaki, uściski i Kinder Bueno! :*
Pytanie do dziewczyn: Cobyś zrobiła gdyby któryś z bohaterów II Wojny Czarodziejów (Harry Potter, Ron Weasley, Draco Malfoy czy jakiś inny przystojniak:)) wyznał Ci miłość?
To by było takie romantyczne! /Alicja Stop, stop, przecież oni są około dwadzieścia lat starsi od nas! /Klaudia Ale przystojni... Może jakbym posłużyła się zmieniaczem czasu... /Kornelia Niemożliwe... /Oliwia
Bo nie czerwone! /Kamil Yyyy nie lubię mleka. /Paweł Jeszcze nie wiem... /Szymon
Ja nie miałam, czekam na tego jedynego... /Klaudia Miałam trzech, ale nic z tego nie wyszło... Jestem chyba zbyt wybredna. /Kornelia
Yyy... Można inny zestaw pytań? Z wariatkami się nie wiążę! A tak na poważnie, nie jestem w stanie odpowiedzieć... postrzegam je jako przyjaciółki, siostry... Chyba wolę nie zmieniać mojego punktu widzenia... /Kamil
Nie Twój interes! /Ula Nie jesteśmy! /Karina Właśnie, coś Ci się nas nie podoba? /Ula *Kina odciąga Ulę i Karinę od laptopa i wyrzuca za drzwi...*
Doskonały pomysł! /Kornelia Ale jak mamy to zrobić, żeby nie zobaczył...? /Klaudia Fakt... No ale już niedługo upokorzymy Skowronka w nieco inny sposób... *złowrogie spojrzenie* /Kornelia
Jakimś cudem udało wam się obwiązać Kamila... Skowronek w końcu nie jest aż taki inny... Czy jest? Albo inaczej: co jest podobnego w Kamilu i Skowronku? - pytanie do wszystkich bohaterów, ale nie Kamila (obwiążcie mu mordkę papierem toaletowym i wrzućcie do lochów, by nie przerywał). Okej
Ahahahahahahahaah you made my day! Uwielbiam Cię za porównanie Kamila do Skowronka i zakneblowanie go! /Kornelia A co jeśli się udusi tym papierem? /Klaudia To mamy 100% pewności, że będzie nas nachodził jako duch! /Kornelia No a przechodząc do sprawy... Skowronek jest wredny, Kamila jak sobie urobisz to może być bardzo użyteczny! No i Kamila udało się, ale wtedy spał, a w sypialni Skowronka nie bywamy... /Klaudia To jest genialny plan!! Najbliższej nocy idziemy do Skowronka! /Kornelia Ej, nie chcę przeszkadzać w planach, ale weźcie odpowiedzcie w końcu, bo czekamy w kolejce, a nawet tutaj słychać jakieś nieartykułowane krzyki Kamila. /Paweł Dobra, to ja pierwsza! Kamila i Skowronka łączy fakt, iż to osoby które są najczęściej ofiarami moich dowcipów! *złowieszczy śmiech* /Kornelia Hmm... Oboje nie mają dziewczyny! *chichocze* /Klaudia Oboje będą chcieli was zabić jak to przeczytają! /Alicja Czy ja wiem... oboje są ludźmi. /Oliwia Skowronek nie jest człowiekiem... /Kornelia Wow! Nie zaprzeczyłaś, że Kamil jest człowiekiem! To prawie komplement z Twoich ust! /Klaudia Oboje są płci męskiej. /Paweł Nie mam pomysłu, sorry. /Szymon No przecież oboje mają związek z papierem toaletowym! *uroczy uśmiech w kierunku Korneli i Okej* /Tomek
Osobiście uważam, że stać nas na więcej niż do tej pory zrobiłyśmy, najlepszy żart dopiero będzie! /Kornelia Ojj nie bądźmy takie skromne, szkolenie byka, żeby atakował Skowronka, wmówienie nauczycielom, że Skowronek nie żyje, przekonanie tego pierwszoroczniaka, że w tej szkole tradycją jest spowiadanie się Skowronkowi... /Klaudia To było świetne, ale będzie jeszcze lepiej, prawda? /Kornelia Jasne, że tak! /Klaudia
Aha (teraz się śnieje) nie wiem skąd wziełyście byka, ale myśle że odpowiedź jest jedna ...(dramatyczna cisza)...MAGIA XD (mam nadzieje że się śmiejesz)
W naszej szkole są różne baardzo dziwne stworzenia, w piątek klasie na waga... ekhm, jak wzięłyśmy sobie urlop.. xD Natknęłyśmy się na byka w lesie... /Kornelia No! Nieźle nam stracha napędził, a okazało się ze był dla nas milutki jak kot! /Klaudia
do Kamila jak poznałeś Kornelie i Klaudie? do Korneli gdzie kupuje cie książki do szkoły? do kiny wybacz że zapytam ale co tutaj oznacza półkrwi? czarodziej + mugol czy czysta krew + mugolak? Ps. ta miniaturka z Mirabell jest super. Wera Roza.
Nelę poznałem w... barze mlecznym. Na rogu ulicy Merlina i Parmeńskiej, w czarodziejskiej dzielnicy Krakowa jest właśnie owy bar, w którym sprzedają najlepsze "szejki". Niedługo po otrzymaniu listy z Merlina o przyjęciu mnie do szkoły, pojechaliśmy tam, aby kupić książki. Rodzice mieli iść jeszcze do banku, a mi dali trochę kasy i kazali na siebie zaczekać. Kiedy siedziałem spokojnie z moim "szejkiem" , nagle podleciała do mnie jakaś narwana nastolatka i zaczęła mówić... i mówiła... i mówiła... i mówiła! Na końcu monologu, z którego pamiętam tyle, że powiedziała mi, iż idzie w tym roku do szkoły i cieszy się, że spotkała kogoś w podobnym wieku, przedstawiła się grzecznie i zamilkła, a ja oniemiałem. Potem zobaczyliśmy się dopiero na rozpoczęciu roku szkolnego i tam też poznaliśmy Klaudię w jeszcze dziwniejszych okolicznościach! Lecieliśmy z Kornelią balonem, razem z dwójką innych uczniów, ale rozmawialiśmy głównie ze sobą, kiedy nagle jakaś dziewczyna z balonu obok zaczęła do nas krzyczeć, że ma dość tamtych "głupich ludziów" - dokładnie tak powiedziała i że mamy jej pomóc przeskoczyć do naszego balonu. Oczywiście, to była nasza droga Dusia. Jak przystało na mądre i odpowiedzialne dzieci, postanowiliśmy jej pomóc. Klaudia rzuciła nam linę, która na szczęście, a może nieszczęście, leżała na dnie balonu i kazała nam ją mocno trzymać, a potem rzuciła się na niej niczym Tarzan. Nikt nie przewidział, że nie wyląduje w balonie, tylko parę metrów pod nim, widząc jak małpka. Zanim zdołaliśmy ją wciągnąć zdążyliśmy się całkiem dobrze poznać i nakrzyczeć się, ile wlezie, a dziewczyny nawet się w pewnym momencie popłakały. Cóż... mogę zagwarantować, że bary mleczne i skakanie z balonu zbliża ludzi. /Kamil Między innymi właśnie w tej czarodziejskiej dzielnicy Krakowa wspomnianej powyżej, ale nie tylko. Właściwie, w każdym województwie są przynajmniej dwa takie miejsca. /Kornelia Chyba już się zorientowałaś, ale i tak odpowiem. ;) Obydwie opcje uważam za półkrwi. /Kina
Oczywiście, że ważne, jedzenie zawsze traktuję na poważnie! Grzybowa, ponieważ lubię grzyby we wszelkiej postaci (w panierce, w jajecznicy...), a w zupie to już w ogóle! Chociaż w sumie... Grzybowa to nie zupa, grzybowa to sens istnienia! /Kornelia
Paweł: czy gdy całowałeś Klaudię i poczułeś szybę, to pomyślałeś, że ona jest jak żelazna dama, tylko że szkalna? Kornelia: czy gdybyś była głodna, zjadłabyś chrobotka? (To takie zwierzątko przypominające grzyba, spędzające czas głównie na jedzeniu i spaniu) Kamil: jak się czułes, siedząc sam na sam w lochu z mordką obwiązaną papierem toaletowym (sorry, to dla dobra odpowiedzi. Znając życie wszyscy już nie żyją, co?)? Szymon: co byś zrobił, gdybyś miał do wyboru walkę z Kwintopedem albo z Nundu, to kogo byś wybrał? Alicja: miałabyś ochotę zagrać w starą wersję Quiddicha? (Taką z koszami i Znikaczami) Tomek: twój worek treningowy jest kobietą, czy facetem? Jak go/ją nazwałeś? (Wiem że się jakoś nazywa, nie wymigasz się...)
Szczerze mówiąc, przestałem wtedy kompletnie myśleć! Nie wiedziałem co się dzieje, z początku myślałem, że ktoś serio wcisnął między nas szybę! /Paweł Nie, prędzej bym umarła z głodu niż zjadła żywe stworzenie... /Kornelia Znakomicie. Fantastycznie. Wprost cudownie. UGH! /Kamil A mogę wybrać Nelę? Też jest niebezpieczna jak przyjdzie co do czego! /Szymon Jasne, czemu nie! /Alicja Facet - Voldek, nie pytaj... /Tomek
Popijałem sobie Whisky w samotności... /Paweł Marzyłem o Ko... Eee... o koniu. Tak, zawsze marzyłem o koniu. /Tomek Kogo ty chcesz oszukać? Poza tym marzenia o Korneli brzmią lepiej niż marzenia o koniu, uwierz. A ja spałem. /Kamil Ktoś mnie wołał? /Kornelia NIE! /Paweł i Tomek Tak! *złośliwy chichot* /Kamil
Czerń, czerń, czerń! /Klaudia Coś ty! W czerni kompletnie nie byłoby cię widać, jasny róż! /Ala Turkusowy... /Kornelia
"Kocham ten stan" - Basta! I jeszcze "Kolorowa Sukienka" Long & Junior, mam z nią bardzo miłe wspomnienia... /Kornelia "Do nieba bram" CamaSutra, nie pytajcie... /Klaudia "Aparatka" Joker & Sequence. /Tomek Czy ty coś sugerujesz?! /Kornelia Yyy, nie, po prostu podoba mi się melodia... /Tomek "Balujemy dziś w domu" Extazy, fajna nuta. /Szymon "Wymarzona" MIG, w przyszłości zaśpiewam to mojej ukochanej... /Kamil Wow, Kamil, kto by pomyślał, że z ciebie taki romantyk! /Kornelia Nie ty... /Kamil "Spowiedź" Prokar! /Ala "Przekorny los" Akcent, "Los chce ze mną grać w pokera, raz mi daje raz zabiera", taa... /Paweł "Nago, nago" Gesek /Marcin Nie przepadam za disco polo... Ostatecznie "Najpiękne" Power Play /Oliwia "Moje serce bije bum bum" Freaky Boys /Kuba Za duży wybór! Tyle ich lubię... /Izydor Sawicki
Raptuśnik! To drzewo wywołuje niekontrolowany śmiech u każdego kto zje jego liść, jeśli się je jednak dobrze uwarzy, wybitnie poprawiają samopoczucie! /Przemysław
Ala: Ile masz guzików w ulubionej kurtce? Oliwka: Ile czasu zajęła Ci Twoja najdłuższa kąpiel w wannie? Kornelia: Ulubiony smak wody smakowej? Klaudia: Jaki kolor ma Twój ulubiony kocyk? Paweł: Kocham Cię! :c
To kurtki mają guziki? Moja kurtka jest biedna, ma tylko zasuwak... /Ala Około godziny, te olejki różane... /Oliwia Nie lubię, ale chciałabym kiedyś spróbować bananową, istnieje taka? /Kornelia Zielony! W tym momencie chciałam pozdrowić mój kocyk, za to że zawsze jest przy mnie. /Klaudia Wow, ktoś mnie tu jeszcze lubi! Ile bym dał, żeby usłyszeć te słowa od... Ehh, nie ważne. /Paweł
Do kamila ach( musisz wybrać) pocałował byś Ule czy Karine? Klaudia Ile masz par butów? Oliwia ulubione perfumy ? Ala ulubony szampon? Kornelia ulubiony desser? To tyle kamil się już do mnie nie odezwie. Buziaki wera roza
Ula.... Nienawidzę jej, ale chociaż jest ładna. *Palnięcie w głowę od Korneli i mocny kuksaniec w ramie od Klaudii* /Kamil Dwoje trampek, adidasy, sandałki, dwoje balerinek, klapki, japonki, kozaki na zimę i 4 pary szpilek... A kapcie się liczą? To jeszcze kapcie. Policz sobie, cyferki do zło... /Klaudia Perfumy Javiera... /Oliwia Truskawkowy! /Ala CZEKOLADA! Czekolada jest zawsze dobrym wyjściem. /Kornelia
Hihi. To ja zadam jedno z tych głupich pytań :D
OdpowiedzUsuńDo Szymona!
Kim jesteś? :D
Ciekawe pytanie... Aż sam się zastanawiam kim ja właściwie jestem! :D Cóż... Jestem osiemnastoletnim uczniem Merlina, chodzę do siódmej klasy. Pochodzę z rodu Borowskich (czysta krew i te sprawy). Moim najlepszym przyjacielem jest Patryk, oboje przyjaźnimy się z Tomkiem i Ksawerym.
UsuńJeśli chcesz wiedzieć coś jeszcze, to pytaj! Autorka jest zachwycona, że ktoś wreszcie zadaje pytania i powiedziała mi, że w nagrodę, że jestem to ja, będzie mnie więcej w następnym rozdziale! Także dziękuję! ;* /Szymon
To też będzie głupie pytanie :D
OdpowiedzUsuńJaka jest możliwość, że Skowronek zleci z tych chmur? Już wiem, że go nie lubię :D
To już bardziej normalne pytanie:
A poza tym czemu Skowronek? Ja lubię te ptaki. One są śliczne :*
Rozumiem, że to pytania bardziej do mnie, niż do Skowronka? :D Możliwość, że zleci z chmur, raczej nikła, dla bezpieczeństwa uczniów jest stworzona specjalna bariera, jednak możesz być pewna, że oberwie mu się w ten czy inny sposób. ;)
UsuńSama nie wiem, dlaczego akurat takie nazwisko... spodobało mi się. :D I zgadzam się, te ptaki są zdecydowanie przeciwieństwem owego nauczyciela pod względem wyglądu. ;) /Kina
W jakich papierach mają masło w Merlinowo-Malinowej spiżarni?
OdpowiedzUsuńCzy ktoś tam z Merlinka jest fanem anime?
(DO AUTORKI) Czy można liczyć na yaoi albo yuri w opowiadaniu?
Do Kornelii: Jakiego koloru macie drzwi w pokoju?
Do Pawła: Wolisz Milkę Oreo czy z lentilkami?
W różowych papierach, w żółte gwiazdki! Robiono na ten temat sondę i 67% uczniów było za takim wzorem. :D
UsuńKtoś pewnie tak, młodzież jak każda inna. :D Ale główni bohaterowie preferują komedie romantyczne. (czyt. Klaudia i Kornelia zmuszają do ich oglądania Kamila.) ;3
Przykro mi, ale nie... /Kina
Czekoladowe! I dziwić się, że wiecznie chce mi się czekolady... /Kornelia
Milka Oreo forever! /Paweł
Hmmm... do Kamila.
OdpowiedzUsuńCzy w waszej szkole są odpowiednicy Huncwotów?
/Pewna nastolatka zakochana w Syriuszu Blacku
Z tego co autorka mi powiedziała, to Huncwoci są grupą przystojnych rozrabiaków, których wszyscy kochają, zgadza się? Cóż... Jasne, są tacy żartownisie, których wszędzie pełno i mają swoje grupy "fanów", ale przystojność nie mnie oceniać, wolę dziewczyny! :D Natomiast Kornelia i Klaudia chyba mogłyby być ich żeńskimi odpowiednikami. Tylko im tego nie mów! ;) /Kamil
UsuńJako, że Kamil nie znał Huncwotów i jest chłopakiem, wybacz mu ignorancję z jaką o nich pisze, dodam od siebie, że konkretnej takiej grupy nie ma (oni są nie powtarzalni), ale jacyś przystojni dowcipnisie, na pewno się znajdą! :D /Kina
Dzięki za odp. Nie ma sprawy, nie powiem im. Ale sowę wysłać mogę? Podpiszę się, jako Syriusz Black, albo R.A.B. :P
UsuńPeter i przystojny?! Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. :P Prędzej wyznałabym miłość Łapie, niż określiłabym Peter'a, jako przystojnego chłopaka. To prawda Huncwoci są niepowtarzalni, Gred i Forge :P z resztą też.
Ps. Mogę się zapisać do Akademii? Plissss *robi minę słodkiego szczeniaka*
Pss. Jestem szalona. Znasz jakiegoś psychiatrę? Mógłby to być nawet Snape, chociaż... Stop! On nie jest psychiatrą.
No dobra... 3/4 huncwotów jest przystojnych! :D
UsuńPs. Jasne! Ale musisz napisać w tej sprawie do dyrektora, nazywa się Izydor Sawicki. :D /Kina
Do dyrektora Izydora Sawickiego:
OdpowiedzUsuńCo mam zrobić, aby dołączyć do Szkoły Magii i Czarodziejstwa Merlin? Wypełnić jakieś formularze? Czy może coś innego?
Po co komu formularze? 1 września wsiądź do balona i do szkoły! Pogadamy na miejscu. /Izydor
UsuńA jakie można mieć zwierzęta? Bo w domu mam psa, wabi się Syriysz* , oraz kota, którego nazwałam Fretka** .
Usuń* Nie ja wcale nie mam obsesji na punkcie Syriusza Blacka.
** To samo co u góry tylko o Fretce, alias Draco Malfoy'u
Wszystkie! Koty, psy, świnki morskie, sowy, ropuchy, lwy, słonie, świnie, krowy itd. Nasza szkoła jest otwarta na wszelkie zwierzęta. /Izydor
UsuńDo Korneli i Klaudii: Dlaczego na grafitowej wersalce można znaleźć papier toaletowy? :D
OdpowiedzUsuńDo Kamila: Jesteś zakochany? :P
Do Kamila: Jak to się stało, że podglądaliście jadalnię nauczycieli? :D
Wiesz... to długa historia... /Klaudia
UsuńKiedyś znalazłam w mugolskiej gazecie artykuł o własnoręcznie robionych maskach na karnawał z papieru toaletowego... /Kornelia
I jak zwykle stałem się ofiarą! /Kamil
Ejjj! Spadaj stąd, twoje pytania są na dole! /Kornelia
No... wracając do tematu. Owinęłyśmy Kamila twarz papierem toaletowym, z pominięciem ust, aby jakoś oddychał i posmarowałyśmy klejem i znowu papier i tak kilka razy... /Klaudia
Niestety Kamil, się obudził przy 5 warstwie i zepsuł nasze misterne dzieło... no i tym oto sposobem papier pozostał w naszym posiadaniu, a że był koniec roku to nie wpadłyśmy na pomysł wykorzystania go w jakichś niecnych celach... Jeszcze! /Kornelia
Kamil odpowie jutro bo obecnie jest obrażony na Kornelię, a autorka jest zbyt śpiąca, żeby coś z tym zrobić... /Kina
To ładne rzeczy się tam wyprawia :D
UsuńKamil biedaku, nie obrażaj się, to TYLKO dziewczyny! :D
No dobra odpowiem, ale tylko dla Ciebie Nolca! A więc nie, nie jestem zakochany, kiedyś byłem, ale już mi przeszło.
UsuńNa drugie pytanie, odpowiedź jest bardziej skomplikowana. No więc pewnego dnia postanowiliśmy wykorzystać "zabawkę" którą kupiliśmy na spółkę w Magicznych Dowcipach Weasleyów (mają filię również w Polsce). Było to inteligentne coś przypominające mały mikrofon oraz głośniczek wielkości muchy, narzędzie to "pobierało" wybrany głos i gdy mówiło się do owego mikrofonu, wciągało głos i wypuszczało w głośniku zmienione na uprzednio pobrany. To wydaje się skomplikowane, ale jest łatwe w obsłudze! No i zakradliśmy się do jadalni, Kornelia rzuciła na drzwiczki od szafy zaklęcie lustra weneckiego, dzięki czemu z wnętrza wszystko było widać, a Klaudia podłożyła głośnik, ja w tym czasie stałem na czatach. Wyobrażasz sobie nasze szczęście gdy Skowronek przyszedł pierwszy, zjadł mega szybko, wymruczał coś pod nosem i wyszedł? Potem wmówiliśmy belfrom, że Skowronek stał się niewidzialnym duchem, który od teraz będzie nawiedzał jadalnie, złożyli powietrzu kondolencje (nikt nie płakał, przypadek?) I gdy wyszli wymknęliśmy się, a chwilę potem uslyszeliśmy głośny krzyk kiedy jedna z nauczycielek natknęła się na żywego Skowronka. (Mógłbym przysiądz, że zmartwiła się, że żyje!) Nauczyciele do dziś nie rozwiązali tej zagadki, a my do dziś mamy z tego ubaw! /Kamil
Bardzo dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź (20 minut męczyłam się, żeby napisać "ź", ponieważ mój mugolski laptop podpisał sobie pod ten skrót zrzut ekranu, ale mniejsza z tym :D ).
UsuńOdnośnie tego głośniczka zmieniającego głos to prawie jak mugolska aplikacja na komórkę, którą można się tak bawić :P
Życzę Ci ogromnej cierpliwości do dziewczyn ;)
Zrzut ekranu? Mam pozować? Uuuuśmiech! :D
UsuńDzięki, cierpliwość się przyda! Najlepiej hermetycznie pakowana. ;) /Kamil
Taaak, mój laptop chce wam robić zdjęcia :D
UsuńJa mam pytania! :D
OdpowiedzUsuńPytania znalazłam w internecie, więc bez strachu! ^w^
Kornelia: Kto pierwszy na widok krowy powiedział: pociągnę za te zwisające wypustki i wypiję to co wyleci?
Klaudia: Czy można płakać pod wodą?
Kamil: Jedziemy z prędkością światła i chcemy włączyć światła, co się stanie?
Alicja: Dlaczego szampon ma różne kolory a zawsze pieni się na biało?
Oliwia: Zebra jest czarna w białe paski czy biała w czarne paski?
Paweł: Czy połknięte beknięcie zamienia się pierdnięcie?
Pan Skowronek: Jeśli poruszamy się z prędkością dźwięku i puścimy bąka, czy najpierw go usłyszymy czy poczujemy?
Pan Sawicki: Jakiego koloru jest lustro?
Pewnie jakiś idiota, może to był jakiś zakład? Niby wyszło na to, że to mleko, a mleko jest dobre, ale kto normalny próbuje pić coś, co wylatuje ze zwierzęcia? /Kornelia
UsuńNiczym innym nie potrafię... /Klaudia
A liczyłem na jakieś łatwe pytanie... Myślę, że nie ma sensu rozpatrywać czegoś takiego, bo nikt nie jest w stanie jechać z prędkością światła. Ale jeśli kiedyś to stanie się możliwe, sprawdzę to specjalnie dla Ciebie i wszystko Ci opowiem, jeśli przeżyję... /Kamil
Czy ja wyglądam na kogoś, kto specjalistycznie zajmuje się szamponami? /Alicja
Zebra jest czarno-biała! /Oliwia
To bardzo ciekawe pytanie... Czekaj, zaraz to sprawdzę... *5 minut później* Nie, chyba nie. /Paweł
Gdybyś była moją uczennicą, dostałabyś szlaban. /Jarosław Skowronek
Nie mam pojęcia! Moja droga, uświadomiłaś mi, że nie powinienem być nauczycielem, a co dopiero dyrektorem... jak mogłem nigdy o tym nie pomyśleć? /Izydor Sawicki
Ps: Klaudia się poprawia, bo przeczytała "Czy można płakać wodą". Wybacz. :D
UsuńChyba nie można, bo zaraz by się utopiło... Ale w sumie... kto wie? Syreny pewnie potrafią! /Klaudia
No, a teraz trochę pytań a'la Mika :D
OdpowiedzUsuńKornelia: Czy jeżeli Twoi rodzice wyznaliby Ci, że urodziłaś się, jako obojniak, a oni zdecydowali się, abyś była dziewczynką. Jakbyś na to zareagowała? Nie wolałabyś być chłopakiem? :3
Klaudia: Gdybyś dowiedziała się od rodziców, że klątwa z tą szybą, to nie klątwa a ma Cię jedynie obronić przed pocałowaniem chłopaka, bo wówczas, gdy to zrobisz uśniesz na sto stuleci, jak śpiąca królewna, jakbyś zareagowała?
Kamil: Co byś zrobił, gdybyś zamienił się w wilkołaka? <3
Alicja: Jeżeli Twoi znajomi wołaliby na Ciebie "Czerwony Kapturek", jak myślisz dlaczego?
Oliwia: Co byś zrobiła, gdyby bogaty sułtan-czarownik by Cię porwał i uczynił swoją nałożnicą?
Paweł: Bomba atomowa uderza w szkołę, Klaudia zamienia się w pana Skowronka (z wyglądu) czy nadal byś ją kochał?
Pan Skowronek: Hmmm... Co by pan zrobił, gdyby Pansy Parkinson pana porwała i zmusiła do ślubu ze sobą? :3
Pan Sawicki: Ma pan żonę, dzieci i wnuki? Przechodził pan kiedyś Kryzys Wieku Średniego?
To na tyle! Bussis! :D
Wiedziałam, że to nie będą łatwe pytania... Wiedziałam. Odpowiedz na pytanie Miki, mówili. Będzie fajnie, mówili... Nie mam bladego pojęcia jakbym zareagowała... Nie zauważyłam u siebie nic niepokojącego, jestem typowo humorzastą kobietą (Potwierdzam! bardzo humorzastą./Kamil), więc nie sądzę, aby to było możliwe. I całe szczęście. Nie chciałabym być chłopakiem, oni mają gorzej, muszą słuchać tego wiecznego marudzenia. (To może być mi ulżyła i przestała narzekać na wszystko? I jakbyś tak jeszcze mówiła po ludzku.../Kamil) Zmiataj stąd, to moja odpowiedź! Jak następnym razem, będziesz coś ode mnie chciał, to nie wtrącaj się w moje wypowiedzi. (Baby.../Kamil) Faceci... /Kornelia
UsuńTo by było... sama nie wiem. Byłabym wściekła, że nie mogę się całować i chyba wolałabym spać te sto lat, niż żyć jak zakonnica... Chociaż z drugiej strony byłoby to z mojej strony samolubne... Ehhh, sama nie wiem, mam nadzieję, że to nie to... /Klaudia
Uciekał jak najdalej od Ciebie... (Masz być miły! /Kina) Eh... Żeby kupić jakieś kwiatki, aby nie odwiedzić Cię z pustymi rękami. Pasuje? (Mika, pasuje? :D Musisz mu wybaczyć ten brak taktu, ale przyzwyczaił się uciekać od dziewczyn, no i wie, jak reagujesz na wilkołaki... Ja nie wiem jak on znajdzie sobie dziewczynę... *kręci głową z politowaniem* /Kina) Więcej tu napisała autorka, niż ja... Gdyby to nie ona stworzyła, tak niesamowitą osobę, jaką jestem, to bym rozpoczął bunt... /Kamil
Czerwony kapturek? To... trochę dziwne pytanie... *pozostali bohaterowie pokazują jej swoje pytania* Dobra, jest całkiem niezłe. Może najpierw ustalmy o jakiego Kapturka chodzi? Na ONMS uczyliśmy się o Czerwonych Kapturkach, czyli o karłowatych stworzeniach, które próbują zatłuc swoje ofiary na śmierć pałkami, które mają zawsze przy sobie, a wyglądem przypominają Gobliny. Błagam, powiedz, że nie kojarzę Ci się z takimi stworzeniami? Jeśli to o to Ci chodzi, to na prawdę nie wiem, czemu znajomi mieliby mnie tak nazywać? No dobra, jestem dość niska... ale żeby aż tak? Jeżeli natomiast chodzi Ci o mugolską bajkę, to mam z tą dziewczyną tyle wspólnego, ze obie mamy babcię... /Alicja
Załamałabym się psychicznie... Błagałabym o uwolnienie... /Oliwia
Eee.... (Świetne pytanie Mika! *piątka* Tylko czemu akurat Skowronek? Nie chcę być w jego ciele... /Klaudia) No wiesz... Kochałbym ją... po prostu brak możliwości całowania, stałby się plusem... *solidne uderzenie poduszką, idealnie w głowę Pawła* Ał... /Paweł
Nienawidzę Cię. I nie mam bladego pojęcia kim jest ta dziewucha. /Jarosław Skowronek
Mam żonę, dzieci i wnuczkę. Nigdy nie przechodziłem Kryzysu Wieku Średniego i nie wiem czy kiedykolwiek do tego dojdzie... Moja żona mówi, że czasami nadal się zachowuję jak nastolatek, tylko dlatego, że doskonale dogaduję się z młodzieżą! /Izydor Sawicki
Hahaha pytania od Miki jak zwykle były miażdżące :D Ale twoi dzieli bohaterowie jakoś sobie poradzili!
OdpowiedzUsuńJa mam pytanie do Kornelii:
Wiesz, że Mika uważa, że jesteśmy do siebie podobne? Co o tym myślisz? Bo wiesz... jesteś moją ulubienicą! I nie piszę tego tylko dlatego, że jesteś równie zajebista, piękna i boska, jak ja.... Nieee... Wcale nieee... XD
Kamil:
Fajny z ciebie przyjaciel, wiesz? Ale jak wytrzymujesz humorki swoich przyjaciółek?
Klaudia:
Jak się trzymasz, skarbie? Ta sprawa z szybą jest naprawdę beznadziejna... Ale wszyscy czytelnicy cię wspierają!
Skowronek:
Co myślisz, czytając bajkę ,,Ptasie radio" *pyta, dławiąc się ze śmiechu*
Szymon:
Wiesz, że jeżeli zranisz Kornelię, to urwę ci jaja i zrobię z nich naszyjnik, który podaruję Neli? Tak tylko uprzedzam :D
Alicja:
Czego się boisz, kochana? :D
To na razie tyle, moja najdroższa Kingo :* Buziaki i Kinder niespodzianka!
Kina opowiedziała mi o Tobie i sądzę, że jeśli jesteś faktycznie tak cudowna, zabawna, piękna, boska i inteligentna, to jesteśmy identyczne! A no i sądząc po tym co napisałaś, to do tego skromna tak jak ja! /Kornelia
UsuńDzięki! Nareszcie ktoś mnie docenia! Dobre pytanie... Nie mam pojęcia jak to wytrzymuję, są moimi przyjaciółkami, więc chyba muszę. /Kamil
Dziękuję! Jakoś daję radę... Mam nadzieję, że uda nam się coś z tym zrobić... /Klaudia
Nienawidzę Cię. (odpowiedz! /Kina) Myślę, że jest głupia. /Jarosław Skowronek
Cholera... To mam mały problem... Nie chcę jej ranić, ale obawiam się, że... nieważne. /Szymon
Jestem raczej odważna, ale strasznie boję się głupich ludzi! I utraty przyjaciół... I samotności... I powrotu tych mrocznych czasów śmierciożerców... I jeśliby takie czasu powróciły, to boję się, że mogłoby dojść do mojej walki przeciwko Marcinowi, który chciałby być śmierciożercą...*ociera łzę z policzka i uśmiecha się* Ale jednak najbardziej boję się głupich ludzi! /Alicja
Kocham mocno! <3 Buziaki, uściski i Kinder Bueno! :*
Pytanie do dziewczyn:
OdpowiedzUsuńCobyś zrobiła gdyby któryś z bohaterów II Wojny Czarodziejów (Harry Potter, Ron Weasley, Draco Malfoy czy jakiś inny przystojniak:)) wyznał Ci miłość?
Pytanie do chłopców:
Dlaczego mleko jest białe?
To by było takie romantyczne! /Alicja
UsuńStop, stop, przecież oni są około dwadzieścia lat starsi od nas! /Klaudia
Ale przystojni... Może jakbym posłużyła się zmieniaczem czasu... /Kornelia
Niemożliwe... /Oliwia
Bo nie czerwone! /Kamil
Yyyy nie lubię mleka. /Paweł
Jeszcze nie wiem... /Szymon
Do Kornelii i Klaudii:
OdpowiedzUsuńCzy miałyście chłopaków? Jak tak to ilu.
Do Kamila:
Z kim wolałbyś chodzić: z Klaudią czy Kornelią?
Do Uli i Kariny:
Czemu jesteście takimi sukami? (sorry za wyrażenie, ale inne słowo na nie, nie pasuje ;) )
Ja nie miałam, czekam na tego jedynego... /Klaudia
UsuńMiałam trzech, ale nic z tego nie wyszło... Jestem chyba zbyt wybredna. /Kornelia
Yyy... Można inny zestaw pytań? Z wariatkami się nie wiążę! A tak na poważnie, nie jestem w stanie odpowiedzieć... postrzegam je jako przyjaciółki, siostry... Chyba wolę nie zmieniać mojego punktu widzenia... /Kamil
Nie Twój interes! /Ula
Nie jesteśmy! /Karina
Właśnie, coś Ci się nas nie podoba? /Ula
*Kina odciąga Ulę i Karinę od laptopa i wyrzuca za drzwi...*
Do Klaudii i Kornelli: Czy owiniecie kiedyś Skowronka papierem toaletowym?
OdpowiedzUsuńDoskonały pomysł! /Kornelia
UsuńAle jak mamy to zrobić, żeby nie zobaczył...? /Klaudia
Fakt... No ale już niedługo upokorzymy Skowronka w nieco inny sposób... *złowrogie spojrzenie* /Kornelia
Jakimś cudem udało wam się obwiązać Kamila... Skowronek w końcu nie jest aż taki inny... Czy jest?
UsuńAlbo inaczej: co jest podobnego w Kamilu i Skowronku? - pytanie do wszystkich bohaterów, ale nie Kamila (obwiążcie mu mordkę papierem toaletowym i wrzućcie do lochów, by nie przerywał).
Okej
Ahahahahahahahaah you made my day! Uwielbiam Cię za porównanie Kamila do Skowronka i zakneblowanie go! /Kornelia
UsuńA co jeśli się udusi tym papierem? /Klaudia
To mamy 100% pewności, że będzie nas nachodził jako duch! /Kornelia
No a przechodząc do sprawy... Skowronek jest wredny, Kamila jak sobie urobisz to może być bardzo użyteczny! No i Kamila udało się, ale wtedy spał, a w sypialni Skowronka nie bywamy... /Klaudia
To jest genialny plan!! Najbliższej nocy idziemy do Skowronka! /Kornelia
Ej, nie chcę przeszkadzać w planach, ale weźcie odpowiedzcie w końcu, bo czekamy w kolejce, a nawet tutaj słychać jakieś nieartykułowane krzyki Kamila. /Paweł
Dobra, to ja pierwsza! Kamila i Skowronka łączy fakt, iż to osoby które są najczęściej ofiarami moich dowcipów! *złowieszczy śmiech* /Kornelia
Hmm... Oboje nie mają dziewczyny! *chichocze* /Klaudia
Oboje będą chcieli was zabić jak to przeczytają! /Alicja
Czy ja wiem... oboje są ludźmi. /Oliwia
Skowronek nie jest człowiekiem... /Kornelia
Wow! Nie zaprzeczyłaś, że Kamil jest człowiekiem! To prawie komplement z Twoich ust! /Klaudia
Oboje są płci męskiej. /Paweł
Nie mam pomysłu, sorry. /Szymon
No przecież oboje mają związek z papierem toaletowym! *uroczy uśmiech w kierunku Korneli i Okej* /Tomek
Do Klaudii i Kornelii: Jaki był najlepszy żart jaki zrobiłyście
OdpowiedzUsuńOsobiście uważam, że stać nas na więcej niż do tej pory zrobiłyśmy, najlepszy żart dopiero będzie! /Kornelia
UsuńOjj nie bądźmy takie skromne, szkolenie byka, żeby atakował Skowronka, wmówienie nauczycielom, że Skowronek nie żyje, przekonanie tego pierwszoroczniaka, że w tej szkole tradycją jest spowiadanie się Skowronkowi... /Klaudia
To było świetne, ale będzie jeszcze lepiej, prawda? /Kornelia
Jasne, że tak! /Klaudia
Aha (teraz się śnieje) nie wiem skąd wziełyście byka, ale myśle że odpowiedź jest jedna ...(dramatyczna cisza)...MAGIA XD (mam nadzieje że się śmiejesz)
OdpowiedzUsuńW naszej szkole są różne baardzo dziwne stworzenia, w piątek klasie na waga... ekhm, jak wzięłyśmy sobie urlop.. xD Natknęłyśmy się na byka w lesie... /Kornelia
UsuńNo! Nieźle nam stracha napędził, a okazało się ze był dla nas milutki jak kot! /Klaudia
Ahaaaaaa XD
OdpowiedzUsuńdo Kamila jak poznałeś Kornelie i Klaudie?
OdpowiedzUsuńdo Korneli gdzie kupuje cie książki do szkoły?
do kiny wybacz że zapytam ale co tutaj oznacza półkrwi? czarodziej + mugol czy czysta krew + mugolak?
Ps. ta miniaturka z Mirabell jest super. Wera Roza.
Nelę poznałem w... barze mlecznym. Na rogu ulicy Merlina i Parmeńskiej, w czarodziejskiej dzielnicy Krakowa jest właśnie owy bar, w którym sprzedają najlepsze "szejki". Niedługo po otrzymaniu listy z Merlina o przyjęciu mnie do szkoły, pojechaliśmy tam, aby kupić książki. Rodzice mieli iść jeszcze do banku, a mi dali trochę kasy i kazali na siebie zaczekać. Kiedy siedziałem spokojnie z moim "szejkiem" , nagle podleciała do mnie jakaś narwana nastolatka i zaczęła mówić... i mówiła... i mówiła... i mówiła! Na końcu monologu, z którego pamiętam tyle, że powiedziała mi, iż idzie w tym roku do szkoły i cieszy się, że spotkała kogoś w podobnym wieku, przedstawiła się grzecznie i zamilkła, a ja oniemiałem. Potem zobaczyliśmy się dopiero na rozpoczęciu roku szkolnego i tam też poznaliśmy Klaudię w jeszcze dziwniejszych okolicznościach! Lecieliśmy z Kornelią balonem, razem z dwójką innych uczniów, ale rozmawialiśmy głównie ze sobą, kiedy nagle jakaś dziewczyna z balonu obok zaczęła do nas krzyczeć, że ma dość tamtych "głupich ludziów" - dokładnie tak powiedziała i że mamy jej pomóc przeskoczyć do naszego balonu. Oczywiście, to była nasza droga Dusia. Jak przystało na mądre i odpowiedzialne dzieci, postanowiliśmy jej pomóc. Klaudia rzuciła nam linę, która na szczęście, a może nieszczęście, leżała na dnie balonu i kazała nam ją mocno trzymać, a potem rzuciła się na niej niczym Tarzan. Nikt nie przewidział, że nie wyląduje w balonie, tylko parę metrów pod nim, widząc jak małpka. Zanim zdołaliśmy ją wciągnąć zdążyliśmy się całkiem dobrze poznać i nakrzyczeć się, ile wlezie, a dziewczyny nawet się w pewnym momencie popłakały. Cóż... mogę zagwarantować, że bary mleczne i skakanie z balonu zbliża ludzi. /Kamil
UsuńMiędzy innymi właśnie w tej czarodziejskiej dzielnicy Krakowa wspomnianej powyżej, ale nie tylko. Właściwie, w każdym województwie są przynajmniej dwa takie miejsca. /Kornelia
Chyba już się zorientowałaś, ale i tak odpowiem. ;) Obydwie opcje uważam za półkrwi. /Kina
Ps. Kamil nie wiedział jak odmieniać shake, dlatego zdecydował się na spolszczoną wersję! :D
Usuńdo kiny sorry nie przeczytałam informacji :( Wera Roza
OdpowiedzUsuńNie ma problemu :* /Kina
UsuńPytanie do Kornelii.
OdpowiedzUsuńJest bardzo, bardzo ważne!
Tak więc...
Dlaczego akurat grzybowa?
/Manila
Oczywiście, że ważne, jedzenie zawsze traktuję na poważnie! Grzybowa, ponieważ lubię grzyby we wszelkiej postaci (w panierce, w jajecznicy...), a w zupie to już w ogóle! Chociaż w sumie... Grzybowa to nie zupa, grzybowa to sens istnienia! /Kornelia
UsuńGrzybowa nie pyta, grzybowa rozumie./Manila
UsuńNudzi mi się, to popytam
OdpowiedzUsuńPaweł: czy gdy całowałeś Klaudię i poczułeś szybę, to pomyślałeś, że ona jest jak żelazna dama, tylko że szkalna?
Kornelia: czy gdybyś była głodna, zjadłabyś chrobotka? (To takie zwierzątko przypominające grzyba, spędzające czas głównie na jedzeniu i spaniu)
Kamil: jak się czułes, siedząc sam na sam w lochu z mordką obwiązaną papierem toaletowym (sorry, to dla dobra odpowiedzi. Znając życie wszyscy już nie żyją, co?)?
Szymon: co byś zrobił, gdybyś miał do wyboru walkę z Kwintopedem albo z Nundu, to kogo byś wybrał?
Alicja: miałabyś ochotę zagrać w starą wersję Quiddicha? (Taką z koszami i Znikaczami)
Tomek: twój worek treningowy jest kobietą, czy facetem? Jak go/ją nazwałeś? (Wiem że się jakoś nazywa, nie wymigasz się...)
Na razie to tyle, czekam na odpowiedzi.
Okej
Szczerze mówiąc, przestałem wtedy kompletnie myśleć! Nie wiedziałem co się dzieje, z początku myślałem, że ktoś serio wcisnął między nas szybę! /Paweł
UsuńNie, prędzej bym umarła z głodu niż zjadła żywe stworzenie... /Kornelia
Znakomicie. Fantastycznie. Wprost cudownie. UGH! /Kamil
A mogę wybrać Nelę? Też jest niebezpieczna jak przyjdzie co do czego! /Szymon
Jasne, czemu nie! /Alicja
Facet - Voldek, nie pytaj... /Tomek
Chłopaki! (Paweł, Tomek, Kamil): co robiliście dzisiaj w nocy?
OdpowiedzUsuńDziewczyny (Klaudia, Kornelia, Ala): jaki kolor piżamki jest najładniejszy?
Popijałem sobie Whisky w samotności... /Paweł
UsuńMarzyłem o Ko... Eee... o koniu. Tak, zawsze marzyłem o koniu. /Tomek
Kogo ty chcesz oszukać? Poza tym marzenia o Korneli brzmią lepiej niż marzenia o koniu, uwierz. A ja spałem. /Kamil
Ktoś mnie wołał? /Kornelia
NIE! /Paweł i Tomek
Tak! *złośliwy chichot* /Kamil
Czerń, czerń, czerń! /Klaudia
Coś ty! W czerni kompletnie nie byłoby cię widać, jasny róż! /Ala
Turkusowy... /Kornelia
Ulubiona piosenka disco polo? -pytanie do wszystkich
OdpowiedzUsuń"Kocham ten stan" - Basta! I jeszcze "Kolorowa Sukienka" Long & Junior, mam z nią bardzo miłe wspomnienia... /Kornelia
Usuń"Do nieba bram" CamaSutra, nie pytajcie... /Klaudia
"Aparatka" Joker & Sequence. /Tomek
Czy ty coś sugerujesz?! /Kornelia
Yyy, nie, po prostu podoba mi się melodia... /Tomek
"Balujemy dziś w domu" Extazy, fajna nuta. /Szymon
"Wymarzona" MIG, w przyszłości zaśpiewam to mojej ukochanej... /Kamil
Wow, Kamil, kto by pomyślał, że z ciebie taki romantyk! /Kornelia
Nie ty... /Kamil
"Spowiedź" Prokar! /Ala
"Przekorny los" Akcent, "Los chce ze mną grać w pokera, raz mi daje raz zabiera", taa... /Paweł
"Nago, nago" Gesek /Marcin
Nie przepadam za disco polo... Ostatecznie "Najpiękne" Power Play /Oliwia
"Moje serce bije bum bum" Freaky Boys /Kuba
Za duży wybór! Tyle ich lubię... /Izydor Sawicki
Kuba masz jakiś rytuał przed snem? Typu najpierw mycie ząbków, potem słuchanie muzyki/ czytanie książki itp.?
OdpowiedzUsuńNie, zwykle bardzo późno wracam do dormitorium i jedyne co robię to szybka toaleta i do łóżka. Jestem zbyt zabiegany na takie rytuały! /Kuba
UsuńJaka jest ulubiona roślinka pana Przemka?
OdpowiedzUsuńRaptuśnik! To drzewo wywołuje niekontrolowany śmiech u każdego kto zje jego liść, jeśli się je jednak dobrze uwarzy, wybitnie poprawiają samopoczucie! /Przemysław
UsuńAla: Ile masz guzików w ulubionej kurtce?
OdpowiedzUsuńOliwka: Ile czasu zajęła Ci Twoja najdłuższa kąpiel w wannie?
Kornelia: Ulubiony smak wody smakowej?
Klaudia: Jaki kolor ma Twój ulubiony kocyk?
Paweł: Kocham Cię! :c
To kurtki mają guziki? Moja kurtka jest biedna, ma tylko zasuwak... /Ala
UsuńOkoło godziny, te olejki różane... /Oliwia
Nie lubię, ale chciałabym kiedyś spróbować bananową, istnieje taka? /Kornelia
Zielony! W tym momencie chciałam pozdrowić mój kocyk, za to że zawsze jest przy mnie. /Klaudia
Wow, ktoś mnie tu jeszcze lubi! Ile bym dał, żeby usłyszeć te słowa od... Ehh, nie ważne. /Paweł
do korneli czy wywiniesz jakiś numer w demenstrungu.
OdpowiedzUsuńwera roza
Pewnie! Niech tylko ktoś mi zalezie za skórę... *szatański uśmiech* /Kornelia
UsuńDo kamila ach( musisz wybrać) pocałował byś Ule czy Karine?
OdpowiedzUsuńKlaudia Ile masz par butów?
Oliwia ulubione perfumy ?
Ala ulubony szampon?
Kornelia ulubiony desser?
To tyle kamil się już do mnie nie odezwie. Buziaki wera roza
Ula.... Nienawidzę jej, ale chociaż jest ładna. *Palnięcie w głowę od Korneli i mocny kuksaniec w ramie od Klaudii* /Kamil
UsuńDwoje trampek, adidasy, sandałki, dwoje balerinek, klapki, japonki, kozaki na zimę i 4 pary szpilek... A kapcie się liczą? To jeszcze kapcie. Policz sobie, cyferki do zło... /Klaudia
Perfumy Javiera... /Oliwia
Truskawkowy! /Ala
CZEKOLADA! Czekolada jest zawsze dobrym wyjściem. /Kornelia